Tartak Zakrzewice

Ciała obce w drewnie- zmora tartaków

Fot.1 metalowa poręcz „zalewana” powoli tkankami opierającego się o nią drzewa (źródło: pixaby.com)

 

Zdarza się, że w drewnie, które chcemy poddać obróbce na traku znaleźć można niechciane elementy. Taka sytuacja może wyniknąć z przytwierdzenia do drzewa w przeszłości różnych elementów gwoździami, drutem czy łańcuchem. Gdy pozostawione lub zapomniane przedmioty oparte latami o drzewo zaczynają być oblewane tkankami rośliny mamy do czynienia ze zjawiskiem wchłaniania przedmiotu przez drzewo (fot.1). Zdarza się też, zwłaszcza w okolicach, w których prowadzone były w przeszłości działania zbrojne lub na poligonach wojskowych, że w drewnie znajdziemy łuski lub pocisk. Ta druga sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że niewybuch może podczas obróbki trakiem eksplodować. Faktem jest, że metalowe przedmioty wrośnięte w strukturę drewna zniszczyły już niejedna piłę.

 

Jak wychwycić ślady takich "niespodzianek" w drewnie?

Fot.2 Pocisk zarośnięty w drewnie dębu czerwonego. Widoczne, charakterystyczne zabarwienie rozchodzące się w drewnie. (autor: A.Budych)

Wiele zależy od tego czy akurat pilarzowi lub operatorowi harwestera uda się trafić w miejsce, w którym rozprowadzone w drewnie zostały substancje uwalniane z danego przedmiotu. Substancje o których mowa to najczęściej metale wchodzące w skład danego przedmiotu – stal, ołów, mosiądz itp. Metale w połączeniu z garbnikami wytwarzanymi w naturalny sposób przez dęby powodują powstawanie przebarwień o charakterystycznym, sino-niebieskim lub nawet czarnym zabarwieniu (fot.2,3,4). Przebarwienia drewna wynikające z obecności ciał obcych, z uwagi na budowę anatomiczną drewna, rozchodzą się szybciej wzdłuż słojów przyrostów rocznych niż w poprzek nich. W przypadku innych gatunków drzew zabarwienie nie jest tak wyraźne, co jeszcze bardziej utrudnia wcześniejsze wykrycie wady.

W związku z tymi zagrożeniami oraz dzięki rozwojowi technologii w przemyśle drzewnym, producenci tarcicy i desek dbają o to, aby maszyny w tartakach były wyposażone w wykrywacze metalu. Pozwala to na wcześniejsze zlokalizowanie wady oraz uniknięcie kosztów związanych z koniecznością napraw.